książka A co, jeśli?

A co, jeśli? recenzja

A co, jeśli wszystko jest punktem widzenia?

A co, jeśli by… tak otworzyć się na siebie i swoje prawdziwe ja –
bez ograniczeń, osądów i strachu?

Obie nie lubimy poradników, złotych, górnolotnych, trudnych do wcielenia w rzeczywistość prawd, które mają uczyć, jak żyć.

W tym wypadku zaciekawił nas już sam tytuł – otwierający, pozostawiający wolność dla własnej koncepcji, czym ma być odpowiedź.

Właściwie to taki Dixit dla osobowości i historii własnego życia.

Autorka zachęca do innego spojrzenia na rzeczywistość i wyjścia z szuflady, w której staramy się funkcjonować na co dzień. Pokazuje, do czego służą szufladki i ich czarodziejskie moce. Zadaje Czytelnikowi pytanie – już na wstępie – o gotowość otwarcia drzwi, które mogą prowadzić do zupełnie nieznanej rzeczywistości i perspektyw. Do niczego nie obliguje, kieruje jedynie zaproszenie do nowych możliwości.

„Czy wolisz mieć rację, czy wolisz być wolny?” – Gary Douglas

Wprowadzenie w codzienne rytuały zasady mówienia o swoich potrzebach, uważnie, bez lęku, bez poczucia winy, branie odpowiedzialności za swoje samopoczucie i pozostawienie innym osobom spraw, których nie jesteśmy w stanie kontrolować i które dotyczą innych, jest niebywałym wyzwaniem. Żyjemy w czasach, gdy trudno się zatrzymać, gdy z każdej strony na różnych poziomach trafiają do nas setki informacji, z których coraz trudniej zrezygnować.

„Kierując się poglądami innych, żyjesz według cudzych reguł. Żyjąc własnym życiem, możesz osiągnąć więcej” – taką tezę stawia Autorka.

Zapytajmy samych siebie… tym, co najbardziej przemawia do nas w książce, jest forma zadawania pytań, otwartość na odpowiedzi, mała tendencyjność oraz poczucie wolności, które Czytelnik zachowuje do końca. Tu nie ma złotych rad, które na pewno zadziałają, bo czy takie w ogóle istnieją? Tu nie ma także informacji bądź tezy, która mówi o tym, że jeśli nie zmieniłeś(-aś) swojego życia po przeczytaniu tej książki, to zrobiłeś(-aś) coś nie tak, źle odczytałeś(-aś) intencje Autorki bądź nie wykonałeś(-aś) wystarczającej pracy nad sobą.

„A co, jeśli zmienność, smakowanie życia, szukanie nowych ścieżek jest potencjałem?

Potencjałem, który popycha nas i mobilizuje do rozwoju i poszerzania świadomości.

A co, jeśli dziecięca ciekawość świata, chaos i nieograniczoność są energią napędową dla kreatywności, zmian i tworzenia swojego życia takiego, jakie się chce?”.

Autorka dzieli się swoimi refleksjami, przedstawia swój punkt widzenia, ale stanowi on tylko otwarcie do refleksji, nie jest narzuceniem idei bądź zaproszeniem do podążania tylko we wskazanym kierunku.

Karty tej książki wypełnione są różnymi kontekstami, czasem wręcz prowokacjami do wyjścia ze swojej strefy komfortu, przeformułowaniami przepełnionymi przyjaźnią do samego siebie, akceptacją momentu w życiu, który właśnie trwa, ale także rozważaniami: co, jeśli może być inaczej i chcę to sprawdzić? Oczywiście, pozostaje wolność w wyborze, bo być może na tym etapie Czytelnik poniósłby zbyt wiele kosztów, gdyby zdecydował się na zmianę, ale świadomość tego też jest ważna i dobra.

Ta książka to nie jest poradnik. Ta książka nie jest też kolejną cudowną receptą na szczęście. Ta książka to zachęta do podróży w głąb własnego umysłu, własnego ja i otwarcia się na nowe, nieznane i własne.

Czytelnik może stać się współautorem i twórcą własnej, niepowtarzalnej osobowości, indywidualności. Autorka nie rzuca Czytelnika przy tym na wzburzone morze – pozostaje kapitanem, który dba, aby Czytelnik nie zagubił się w gąszczu myśli. Prowadzi przez meandry osobowości, zaprasza do refleksji, nie narzuca odpowiedzi i zachęca do wyzwania. Krok po kroku towarzyszy w kreowaniu siebie na nowo.

Recenzja
Paulina Skalska i Anna Piotrowicz bookarnik.pl

Książkę oraz ebook można nabyć poprzez naszą stronę. Aktualnie jestem w trakcie tworzenia zeszytu ćwiczeń, by można jeszcze głębiej wejść w proces zmiany poprzez pracę z samą / samym sobą.