Warto zastanowić się nad tą kwestią. Zobaczyć siebie w przyszłości, tą wersję siebie, która jest już w tym miejscu, robi to, co chce robić i czerpie z tego korzyści. Żeby móc to sobie wyobrazić, musisz szczerze odpowiedzieć sobie na te pytania. Co chcesz robić? Kim chcesz być?
Choć wydaje się to proste, nie zawsze takie jest. Czasem pod wpływem różnych doświadczeń, słów powtarzanych przez bliskie osoby, które podcinały skrzydła, zamiast je dodawać odcinamy się od własnego potencjału, zamrażamy się w jakimś miejscu w naszej przeszłości. Tracimy wtedy kontakt ze swoim prawdziwym Ja. Czujemy mniej lub bardziej doskwierające wołanie swojego serca, tęsknotę duszy za czymś, co jest dla nas osiągalne, choć na ten moment wydaje się niedostępne.
Wydaje się niedostępne, bo wielokrotnie słyszeliśmy: „nie uda Ci się”, „nie bądź śmieszny”, „przestań bujać w obłokach”, „nie bądź za mądra”, „nie wymyślaj”, „spadnij na ziemię”…. Ci bardziej wrażliwi, z niższym poczuciem własnej wartości, własnej mocy i sprawczości, po każdej tego typu uwadze robią mały krok wstecz. Krok za krokiem zamykają się w sobie, przestają mówić o swoich pragnieniach, przestają po nie sięgać, tracą wiarę w powodzenie, aż w końcu przestają marzyć. A przecież „rzeczywistość jest z tej samej przędzy, co i marzenia” (Władysław Stanisław Reymont). „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” (Walt Disney). Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji, a „każdy ma prawo marzyć inaczej” (Paul Coelho). „Liczą się tylko marzenia. Bez nich jesteś niczym więcej niż pyłem na wietrze” (Katarzyna Michalak). „Starość zaczyna się wtedy, kiedy miejsce marzeń zajmują wspomnienia” (Ryszard Podlaski). „Biedny człowiek to nie ten, co nie ma ani centa, ale ten, kto nie ma marzeń” (Harry Kemp). Taki człowiek traci zapał do życia, traci poczucie sensu i determinację do codziennego stawiania kolejnych małych kroków w kierunku zrealizowania swoich marzeń.
Czego pragnie Twoje serce?
Czego pragnie Twoja dusza?
Za czym wewnętrznie tęsknisz?
Nie pytam o to, „Co chcesz robić?”, „Kim chcesz być?” Pytam o to, czy jest w Twoim sercu lub duszy jakaś głęboka tęsknota za czymś. Za doświadczaniem czegoś, za jakimś uczuciem, odczuciem, stanem… Czy jest to wewnętrzne wołanie, które zamiatasz pod dywan, które spychasz na daleki plan i zasłaniasz natłokiem codziennych obowiązków, myśli, emocji? Pozwól sobie na chwilę szczerości i zadaj sobie te pytania.
Jeśli jest to w Tobie, jeśli poczujesz dyskomfort napływających emocji, łez, uczucie ścisku w sercu, w brzuchu, to pozwól sobie z tym być. Po prostu obserwuj i oddychaj. Po chwili zacznie się to zmieniać, a Ty zyskasz większą klarowność i ulgę. Zmiana zaczyna się od dostrzeżenia tego, gdzie sami siebie ograniczamy.
Niedawno pracowałem właśnie z tym tematem podczas sesji uwalniania emocji i traum. Kiedy zapytałem Ją, kim chce być, co chce robić w życiu, to popłynął potok łez. Po kilku poprzednich sesjach uwalniania była już gotowa, aby zmierzyć się z tymi pytaniami oraz swoimi emocjami. Ona właśnie słyszała wiele razy w swoim życiu „nie bądź taka mądra”, „nie wymądrzaj się”, „dzieci i ryby głosu nie mają”… Dlatego przez większość swojego życia nie wychylała się ze swoimi mądrymi spostrzeżeniami, przemyśleniami, odczuciami. Mówiła tylko wtedy, kiedy była o to konkretnie zapytana, przez co dodatkowo wzmagała wrażenie bardzo introwertycznej. Przez lata wycofana, zamknięta w sobie, wolała pisać, najlepiej za kogoś, niż pokazać się samej sobie i światu z mądrością, którą niesie w sobie. Niosła w sercu ogromne pokłady wstydu, niepewności, bycia niegodną…. Uwolnienie emocjonalne podczas sesji było tak silne, że potok łez i zawroty głowy przesłaniały myślenie i analizowanie kolejnych czekających na uwolnienie emocji. W końcu dobrnęliśmy do końca, ciążące emocje zostały uwolnione, wewnętrzne dziecko – tamta mała dziewczynka, której nie wolno było wyrażać otwarcie swojej mądrości została zintegrowana z obecną – dorosłą. Jestem bardzo ciekawy, jak teraz będzie wyglądało Jej życie. Po co zacznie sięgać? Na co zacznie sobie pozwalać?
Artykuły powiązane tematycznie:
- Poczucie własnej wartości
- Poczucie bezsensu i zniechęcenia
- Wewnętrzne dziecko i jego potrzeby
- Skrzywdzone wewnętrzne dziecko
- Traumy rodowe i osobiste
- Zmiana – tylko ona jest niezmienna
- A co, jeśli? – recenzja
- Pozwól sobie być pełnią
- Sesje SOTI na zaburzenia psychosomatyczne
- Kobiecość uwięziona w traumach
- Uzdrowienia na głębokim poziomie
- Nie pozwalasz sobie na słabość
- Uwięziona w przemocowym związku